poniedziałek, 21 września 2009

Katalog Ikea 2010 w formacie XL

Katalog Ikea 2010 w formacie XL stanął również na mojej półce:) Otrzymałam go pocztą. Zobowiązałam się tym samym do recenzji tego katalogu,co czynię z przyjemnością. Na początek wspomnę o jego wyglądzie,w drugiej kolejności o zawartości i moim stosunku do Ikei.




Katalog jak już wspomniałam jest wydany w dużym rozmiarze, co powoduje, że niezbyt wygodnie go się transportuje(całe szczęście,że moja torebka jest wystarczająco pojemna;)). Pozytywną stroną tego wydania są świetnie wyeksponowane zdjęcia aranżacji oraz produktów.




Pojawiło się w nim kilka nowości... Zwróciłam uwagę na sofy i szezlongi, trochę dodatków łazienkowych, dekoracji, tkanin. Przedmioty takie jak zręczna podstawka pod laptop, wydaje mi się bardzo przydatnym meblem, nie zajmuje dyżo miejsca, można przy niej pracować siedząc w fotelu czy na kanapie. Z dekoracji, spodobała mi się seria czarnych wazonów i doniczek o nieregularnych kształtach(BIGARRA).Z przedmiotów użytkowych: kontynuacja siermiężnej serii MOLGER w postaci wieszaka i półki do łazienki oraz gazetnik nascienny. Poza tym: czerwona, kobieca torba na laptop, srebrzysty kosz, nietypowy wieszak na ubrania, a także seria błękitnych szklanek i wazonów:





Doceniam Ikeę za: funkcjonalność, stosunkowo dobrą jakość materiałów (z niewielkimi wyjątkami), ciekawe wzornictwo i przystępną cenę. Co jest szczególnie pozytywnym argumentem dla młodych dorabiających się dopiero klientów, urządzających swoje pierwsze mieszkania,takich jak ja.:) Przedstawiam kilka bardzo przyjemnych aranżacji małej przestrzeni:





W Ikei można się nawet zaopatrzyć w zestaw studencki...:)


Pozytywną cechą produktów Ikea, mówię tu głównie o meblach jest to,że są zaprojektowane modułowo, można z nich zestawiać własne aranżację. Poza tym Ikea posiada w swoim asortymencie niewielkie i wielofunkcyjne meble, które świetnie wkomponowują się w małe mieszkanka,np sofy za dnia służące w strefie dziennej nocą zamieniają się w wygodne łóżka:



Lubię Ikeę również za materiały, z których korzysta do produkcji mebli. Głównie jasne drewno, i biel z dodatkiem szarości, w takich odcieniach urządzam swoje mieszkanie i tu również Ikea mnie nie zawodzi...





Osobiście nie posiadam zbyt wielu produktów Ikea ,ale podobają mi się, od dawna, proste komody MULM, doniczki białe do zawieszania na systemie haczyków, fotel bujany LILLBERG oraz dywan ANDREA. Myślę, że sprawie sobie takie wyposażenie na odpowiednim etapie aranżacji mojego mieszkanka.



Pokazałam katalog Ikea 2010 kilku osobom w różnym wieku. Muszę stwierdzić, że opinie były podzielone. Dwudziestolatkowie na ogół zachwyceni(to chyba kwestia tej funkcjonalności i ceny). Przedział 30-40 latkowie byli bardziej sceptyczni w stosunku do jakości i stylizacji(to ludzie, którzy posiadają przestrzenne wnętrza własnych domów) bardziej interesowali się rozwiązaniami dla dzieci. Starsi,  szesćdziesięciolatkowie, zainteresowali się systemami do przechowywania...

Na podstwie mojej małej sondy stwierdzam, że mimo niewielkich zastrzeżeń Ikea jest przyjazna otoczeniu i  każdy w niej znajdzie cos dla siebie...:) Co o tym sądzicie?

1 komentarz:

  1. Nareszcie ktos pomyslal o studentach! :) Tylko dlaczego teraz kiedy ja skonczylam studia? :/ Ja lubie IKEE, maja fajne rzeczy, aranzacje, mozna podlapac pomysly, no i dodatki sa cool, systemy przechowywania sa naprawde praktyczne i podobaja mi sie mimo, iz nie jestem osoba starsza... :) pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń